• Czy jesteś gotowa na kolej...
• O przywiązaniu do wartośc...
• Trzeci trymestr ciąży
• „Zły” apetyt
• E-niania na etacie

Ciekawostki

E-niania na etacie

Człowiek ma to do siebie że lubi wiedzieć a przede wszystkim na każdym kroku podkreślać że poradzi sobie z danym zadaniem tylko i wyłącznie dzięki posiadanym umiejętnościom oraz też wiedzy. Dlatego też kiedy jest taka konieczność stara się zdobywać informacje wszelkimi dostępnymi źródłami. Jedną z takich sytuacji kiedy to faktycznie trzeba się bardzo szybko i dużo uczyć jest pojawienie się w rodzinie dziecka.

Wiadomo że zarówno młode mamy jak i młodzi ojcowie przygotowują się na przyjście potomka na świat jednak teoretyczne przygotowywanie się a codzienna praktyka to zupełnie dwa różne światy które nie mają ze sobą praktycznie nic wspólnego. Zatem młodzi rodzice, a w obecnych czasach jest to najczęściej jedno z nich które ma więcej  czasu , niekoniecznie musi być to mama dziecka, równie dobrze radzą sobie ojcowie, stara się nadrobić wiedzę jak najszybciej tak by samo dziecko miało dobra opiekę nie tylko opartą na  miłości ale tez na wiedzy praktycznej. Kiedy młodemu rodzicowi brakuje pomysłów co może zrobić w danej sytuacji, a jak wiadomo przy dziecku każdy dzień jest pełen niespodzianek szczególnie w początkowym okresie zanim się rodzić zdąży z sytuacją obyć. Zatem stara się każdy jak tylko potrafi  w wolnych chwilach uzupełniać swoją wiedzę.

Dzisiaj już zdecydowanie rzadziej jest to klasyczne ślęczenie nad książkami które zajmują dużo miejsca i nie zawsze zawierają aktualne informacje , ale też odwoływanie się do tej wiedzy którą można znaleźć w sieci internetowej. Oczywiście nie brakuje w internecie stron które zapełnione są informacjami dotyczącymi tego co i w jakiej sytuacji i momencie robić. Praktycznie każde możliwe pytanie ma już wypisaną nierzadko uzupełniona graficznie , czy multimedialnie informację i odpowiedź. Zatem zajmowanie się dziećmi może niedoświadczony ojciec albo też mama opierać na tym co znajdzie w sieci, krótko mówiąc powstaje wręcz zjawisko funkcjonowania e- niani. Ponieważ każdy możliwy problem albo zdarzenie jest poddany analizie na bazie tego co się znajdzie w sieci. Sceptycy   mówią że przede wszystkim każdy ma swój styl wychowywania i opieki i nie powinien na siłę ściągać wzorców i podpowiedzi które są tworzone przez zupełnie obcych ludzi, czasem funkcjonujących w innych warunkach.

Jednak przecież nikt nie mówi że rodzice którzy są zwolennikami takiego – e podręcznika wszystko przekładają w bezpośredni sposób bez zastanowienia. Co nie zmienia faktu że wirtualne nianie z sieci mające w swojej treści odpowiedzi na większość pytań są dobry  m zapleczem i wsparciem. To co jest istotne to to że na takich ' nianiowych' stronach są te informacje dotyczące tego gdzie się udać gdyby dziecko było chore , jak postępować w takich przypadkach, gdzie zadzwonić i podobne. Takie które teoretycznie są oczywiste ale trzeba pamiętać że w chwili kiedy z dzieckiem się coś dzieje wielu rodziców zachowuje się nieracjonalnie. Zatem takie informacje ze strony mogą mieć strategiczne znaczenie. Same podpowiedzi to nie tylko te z kategorii odnoszących się do sytuacji kryzysowych.

W sieci młody rodzic znajdzie informacje gdzie poszukiwać miejsc w które się warto wybrać, gdzie można zostawić dziecko pod opieką profesjonalnych opiekunów. Gdzie  w mieście w którym mieszka są sklepy dla dzieci, jak również to  gdzie funkcjonują punkty wsparcia dla rodziców którzy mają trudną sytuację życiowa , zawodową albo też osobista. Wspomnienia jest też warte to że za pośrednictwem takich stron można często skontaktować się z agencjami opiekunek na godziny, prywatnymi przedszkolami i żłobkami. Co sprawia że za pośrednictwem internetu młody rodzić może zaplanować rozrywki dla swojego pupila jak też, zadbać o to by mieć chwilę czasu dla samego siebie.  Czyli nie da się praktycznie przecenić wszelkich korzyści które płyną z tego że wszystko co się mówi i robi w kwestii opieki nad dziećmi jest też umieszczane w sieci. Nie tak rzadko sami rodzice mówią że nie radzili by sobie tak dobrze gdyby nie wsparcie takich wirtualnych niań , oczywiście używają tego terminu w przenośni. Chodzi o samą możliwość oparcia się na więcej niż własnych przeczuciach. Młodzi rodzice zwyczajnie czują się mniej samotni w swoich bojach kiedy korzystając z określonych stron internetowych w ramach poszukiwania porad widzą ile innych osób działa podobnie.